środa, 2 kwietnia 2014

Francuski paradoks

Jedzenie to przyjemność. Brzmi, jak kolejna złota myśl a la Paulo Coelho, ale to prawda. Mimo popularności wyżej wymienionej tezy, ludzie coraz częściej o tym zapominają. sale weselne lublin

I jedzą po to, by zaspokoić głód, jak najmniejszym kosztem (i wysiłkiem). Tam, gdzie je się dla przyjemności, gdzie posiłki są celebrowane, ludzie są zdrowsi i szczęśliwsi. Tak jest na przykład we Francji. Kuchnia francuska, która jest podstawą wielu innych kuchni narodowych, do prostych i lekkich nie należy. Wiadra wina, deski tłustych serów, mnóstwo czerwonego mięsa. A jednak - Francuzi należą do najszczuplejszych europejskich narodów. Ba, naukowcy znaleźli nawet nazwę opisującą ten stan rzeczy - to tak zwany PARADOKS FRANCUSKI. No bo jak to - tyle wina, tłustych
dań, słodkie śniadanie (niezbyt obfite), kolacja najważniejszym posiłkiem dnia... brzmi na przepis na zawał. A działa zupełnie odwrotnie - schorzenia serca i układu krążenia występują we Francji znacznie rzadziej, niż w pozostałych państwach. Co jest powodem takiego stanu rzeczy? Moim zdaniem podejście do jedzenia, brak pośpiechu przy gotowaniu i długie posiedzenia przy stole. Bo dania kuchni francuskiej, to nie hamburgery, które wciąga się "na raz".

Tak, więc pamiętajmy - jedzenie to przede wszystkim przyjemność!najtańsze wesela w lublinie też jest ciekawie opisany temat Na ten temat napisali także na sala weselna lublin Polecam również najtańsze wesele w lublinie Warto rzucić okiem także na najtańsze wesela w lublinie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz